wtorek, 23 kwietnia 2013

Trzy, dwa, jeden start... lecimy na Księżyc



Włosy mojego syna zaprzeczają wszelkim regułom. Podobno kłaki na głowie rosną średnio 1 cm miesięcznie. Tymczasem czupryna mojego dziecka odrasta w błyskawicznym tempie. Nim się obejrzę niezbędne jest już kolejne strzyżenie włosów . Niestety w przypadku mojego dziecka nie jest to zadanie ani lekkie ani przyjemne. Próbowaliśmy wszystkiego i doprawdy obcięcie choćby jednej kępki jest wyczynem porównywalnym do lotu na Księżyc. Choć biorąc pod uwagę fakt, że ostatnio docierają do nas sygnały, że wspomniany lot był wielką, amerykańską mistyfikacją to może powinnam odważyć się na stwierdzenie, że strzyżenie włosów mojego dziecka jest wyzwaniem trudniejszym od kontrowersyjnego lotu?

Wizyta u fryzjera jest dla juniora mega traumą. Nie mam pojęcia dlaczego. Chodzimy tam od bardzo dawna, zatem dobrze zna to miejsce. Nigdy nic złego go tam nie spotkało. Fryzjerka osoba miła i kontaktowa świetnie bawi się z dzieciakami. Biega za nimi po całym salonie i ciacha gdy tylko uda się jej dorwać szkraba. Po każdym udanym cięciu dziecko dostaje polaroidu, na którym widnieje jego nowa fryzura, dyplom dzielnego klienta oraz czekoladowy medal. Nic z tego. Mody jest odporny na wszelkie bajery i drze się jak opętany.

Podobnie, dantejskie sceny odbywają się także w naszej łazience. Choć maszynkę mamy naprawdę cichą P. ucieka przed nią jak szalony:
- Synku proszę.
- Nie.
- Trzeba obciąć włoski, bo ci grzywka wchodzi w oczy i będą bolały.
 - Nie.
- Choć zrobimy taką piękną fryzurę jak ma ktoś tam z ukochanej bajki.
- Nie.

Zrezygnowani odpuściliśmy informując uparciucha, że ma wolny wybór i jeśli chce mieć taką śmieszną fryzurę,  grzywkę wchodzącą w oczy i kłaczki sterczące nad uszami to my to uszanujemy. Od naszej rozmowy minęło kilka dni oto dziś rano przychodzi do nas zaspany P. informując, że właśnie teraz chętnie obetnie włosy, bo go w nocy pluszowy  misiek ciągnie za grzywkę. Ciągnie? Naprawdę? Oj, niegrzeczny misiek. Nie ma wyjścia obciąć trzeba . Strzyżenie włosów zakończone sukcesem J

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz