sobota, 6 kwietnia 2013

Siódmego dnia Bóg stworzył kobietę !!!

Z chaosu i wielkiego nic powstało dobro i zło wszelakie: morza, góry, flora, fauna, kobieta i mężczyzna.

Z biegiem lat świat zmieniał się nie do poznania, ewoluowało wszystko dookoła, a życie stawało się coraz bardziej skomplikowane.
Być może ktoś w tym momencie zaprotestuje. Jak to bardziej skomplikowane? 
Przecież u progu XXI wieku mamy wszystko. Samochody, inteligentne domy, urządzenia, które wszystko robią za nas, ciepłą wodę, kuchenki indukcyjne, centralne ogrzewanie i całe półki kosmetyków, leków, ciuchów i żarcia.
Mamy, i co z tego?

Dawniej chłop wychodził na polowanie, a po kilku godzinach biegania z dzidą przynosił do domu dzika. Kobieta ugotowała, sprzątnęła chatę i wykarmiła kilkoro dzieci. Był jasny podział ról. Wszystko było proste i zrozumiałe. A dziś? 

Mamy wszystko, a chcemy więcej. Są nas miliony, a jesteśmy samotni. 
Ja - konsument ciągle za czymś gonię. Chcę nowy depilator, mimo tego, że na półce leżą już dwa. Marzę o kolejnych beżowych szpilkach i małej czarnej z białym kołnierzykiem. Ciągle chcę więcej i więcej. 

Świat dziś nie jest prosty. Świat stanął na głowie. A ja próbuję nie spaść na pysk. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz