Z biegiem lat świat zmieniał się nie do poznania, ewoluowało wszystko dookoła, a życie stawało się coraz bardziej skomplikowane.
Być może ktoś w tym momencie zaprotestuje. Jak to bardziej skomplikowane?
Przecież u progu XXI wieku mamy wszystko. Samochody, inteligentne domy, urządzenia, które wszystko robią za nas, ciepłą wodę, kuchenki indukcyjne, centralne ogrzewanie i całe półki kosmetyków, leków, ciuchów i żarcia.
Mamy, i co z tego?
Mamy wszystko, a chcemy więcej. Są nas miliony, a jesteśmy samotni.
Ja - konsument ciągle za czymś gonię. Chcę nowy depilator, mimo tego, że na półce leżą już dwa. Marzę o kolejnych beżowych szpilkach i małej czarnej z białym kołnierzykiem. Ciągle chcę więcej i więcej.
Świat dziś nie jest prosty. Świat stanął na głowie. A ja próbuję nie spaść na pysk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz